Opublikowany przez: Monika C. 2019-08-30 15:58:49
Autor zdjęcia/źródło: Babcia jako niania @Pixabay
„Instytucja” babci znana jest od zawsze. To do niej, jako pierwszej najczęściej zwracamy się o pomoc przy opiece nad dzieckiem. Czasem, by umożliwić córce powrót do pracy, jej mama wcześniej przechodzi na emeryturę. Traci na tym finansowo, choć nadal pracuje w pełnym wymiarze godzin lub dłużej. Dlaczego więc babcie zastanawiają się: czy to wypada brać pieniądze za opiekę nad własnym wnukiem? Z kolei rodzice, którzy wychodzą z taką propozycją, uważają, że jest to świetne rozwiązanie, zwłaszcza jeśli babcia albo nie jest zatrudniona – straciła pracę tuż wejściem w wiek emerytalny albo przechodzi na emeryturę, by pomóc w opiece nad wnukiem. Dzięki oficjalnemu zatrudnieniu jako niania, kobieta będzie miała dłuższy staż pracy i konkretny dochód. Rodzice propozycję zatrudnienia babci jako niani, motywują także tym, że opieka nad dzieckiem, to zajęcie w pełnym wymiarze godzin, wymagające doświadczenia, dobrej kondycji i wielu cennych umiejętności. Co w tym złego, by w zamian za najlepszą opiekę nad dzieckiem babcia, często kobieta w pełni sił i nadal ciekawa życia, miała środki nie tylko na swoje utrzymanie ale i przyjemności? Coraz częściej zdarza się, że córka, która planuje powrót do pracy musi zatrudnić nianię, której będzie płacić stałą pensję? Dlaczego więc nie może być to jej matka lub teściowa, czyli osoba, którą już dobrze zna?
Dobrą praktyką jest, gdy kobiety oprócz umowy aktywacyjnej (o tym piszemy w następnym akapicie) ustalą zasady pracy - opieki nad dzieckiem, np.: do obowiązków babci jako niani należy wyłącznie opieka nad dzieckiem: zabawa, wychodzenie na spacery, czy szykowanie posiłków dla dziecka – nie dla całej rodziny, bez sprzątania domu i robienia zakupów. Ustalone też są godziny pracy. Istnieje nawet specjalny rodzaj umowy, tzw. umowa uaktywniająca na podstawie, której osoba z rodziny może być zatrudniona jako niania, a składki odprowadzane do ZUS są finansowane z budżetu. Szkoda tylko, że od 2018 roku pogorszyły się preferencyjne warunk takich umów...
Tak jest to możliwe. Jako nianię można zatrudnić osobę z rodziny: babcię, siostrę, ciotkę... jeśli podpiszecie oficjalną „Umowę uaktywniającą”, obowiązkowe składki sfinansuje budżet państwa. Jest to dokument, w którym powinny znaleźć się informacje określające:
strony umowy,
cel i przedmiot umowy,
czas i miejsce sprawowania opieki,
liczbę dzieci powierzonych opiece,
obowiązki niani,
wysokość wynagrodzenia oraz sposób i termin jego wypłaty,
czas na jaki umowa została zawarta
warunki i sposób zmiany, a także rozwiązania umowy.
Do takiej umowy aktywacyjnej przysługuje dofinansowanie do składek ZUS. Zależy jednak od wysokości wynagrodzenia, które babcia, jako niania ma otrzymywać. Jeśli jej pensja będzie równa lub niższa połowie minimalnego wynagrodzenie – rodzic dziecka nie musi opłacać składek na ubezpieczenia: rentowe, emerytalne, wypadkowe i zdrowotne – będą one odprowadzane z budżetu państwa. Jeśli ustalona pensja będzie wyższa niż połowa minimalnego wynagrodzenia, rodzic będzie płacił składki od różnicy pomiędzy pensją, a minimalnym wynagrodzeniem. Jeśli strony podpisujące umowę ustalą odprowadzanie składki na ubezpieczenie chorobowe, wówczas rodzic musi potracić składkę z wynagrodzenia i ją odprowadzić do ZUS (ubezpieczenie chorobowe nie jest obowiązkowe).
Jeśli babcia jeszcze pracuje i ma Umowę o pracę, dofinansowanie składek z tytułu umowy uaktywniająca przysługuje tylko do ubezpieczenia zdrowotnego.
Poza tym by rodzice uzyskali dofinansowanie składek do umowy aktywacyjnej muszą być jeszcze spełnione warunki:
niania być osobą pełnoletnią (w przypadku innej, niż babcia, osoby z rodziny),
rodzice pracują na umowę o pracę lub na podstawie umowy cywilnoprawnej, prowadzą działalność pozarolniczą lub prowadzą działalność rolniczą (z wyjątkiem osoby, która podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników jako domownik),
gdy dziecko jest w wieku od 20 tygodni do 3. roku życia,
dziecko nie chodzi do żłobka, klubiku ani nie jest pod opieką dziennego opiekuna.
Opisane warunki dotyczą umów aktywacyjnych zawartych po 1 stycznia 2018 r.
Co o tym myślicie? Zatrudniacie swoje mamy jako nianie? Zastanawiamy się dlaczego taka forma opieki nad dziećmi jest tak mało popularna?
Wszystkie niezbędne informacje znajdziesz na: zus.pl
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.